Od początku

Cześć!
Krótko, zwięźle i na temat:
Zjawiam się tu, ponieważ chciałabym podzielić się z Wami moją twórczością, wyobraźnią, absurdalnymi fantazjami i wszelkimi spaczeniami, jakie tylko przyjdą mi na myśl. Długo zastanawiałam się, jaką tematykę bloga wybrać, aż w końcu zdecydowałam się na napisanie czegoś w rodzaju "fan-fictiona" o znanym przez wszystkich fanów (tudzież głównie fanki, tak sądzę) psychopatycznych maniaków -  Jeffie The Killerze. Orientując się w internetach, nie znalazłam zbyt wielu historii o nim (nie licząc creepypast) stąd właśnie moja decyzja.
Jeżeli liczysz, że w moim opowiadaniu będę przesładzać jego postać czy sprowadzać do miana "kawaii Jeffreyek rodem z animca" - NIE. Od razu możesz stąd wyjść. Plany są takie, by było brudno, okrutnie, odrażająco i przede wszystkim, w miarę realistycznie (o ile można mówić o "realiach" pisząc o takich postaciach jak Jeff the Killer, Slenderman czy Eyeless Jack, ale każdy wie o co chodzi ^^.)
Mam nadzieję, że pomimo wszystko znajdą się stali czytelnicy mojego bloga jak i osoby wspierające (oraz krytykujące, również!). Nie chciałabym cały pobyt tutaj pisać sama do siebie, to strasznie demotywuje :-)
Pozdrawiam i zachęcam do pozostawiania po sobie jakiegoś śladu.

5 komentarzy: